Czy kiedykolwiek prosiłeś swojego uzależnionego, żeby zaczął szukać pomocy, tylko po to, by usłyszeć, że to z Tobą jest coś nie w porządku? Uzależnieni są świetnymi manipulantami. Wiedzą, jakie guziki nacisnąć. Z powodu takiej dynamiki postępowania w rodzinie, wszyscy potrzebują zmienić sposób interakcji. Niestety, nie możesz zrobić czegoś, czego nie umiesz. Wyjście poza rodzinę i uzyskanie pomocy jest świetnym początkiem nowego życia. Poniżej podaję 5 sugestii do rozważenia: 1) Wymaganie od narkomana/alkoholika zmiany, kiedy Ty nie jesteś przygotowany na Twoją własną zmianę: Uzależnienie to choroba rodziny. Przed konfrontacją z uzależnionym członkiem rodziny upewnij się, że masz pod ręką wsparcie. Al-anon, doradztwo terapeutyczne, grupy wsparcia są dobrym początkiem. Jeśli nie chcesz wyciągnąć ręki po pomoc, szanse na wpłynięcie na zmianę postaw bliskiego są niewielkie. To tak, jak powiedzieć – „zrób to, co mówię, nie to co robię”. 2) Tłumienie emocji i ignorowanie intuicji:
TWO STEPS AHEAD...